Zaproponowałam dzisiaj władzom Cieszyna utworzenie „banku komputerowego” dla dzieciaków ze szkół podstawowych, które nie posiadają sprzętu do realizacji obowiązku szkolnego w czasie zdalnego nauczania.
Mój list jest konsekwencją głębokiego poruszenia treścią wpisów po wczorajszym live’ie z Burmistrzami na facebook’owej stronie Miasta Cieszyn. W dniu dzisiejszym otrzymałam wiele wiadomości na moim Messengerze od rodziców, którzy zgłaszają brak sprzętu komputerowego do nauki.
Szczególnie przykre jest dla mnie wyobrażenie w jak upokarzającym położeniu są te osoby, które nie mają od kogo otrzymać instytucjonalnej pomocy, a utrzymują kilkoro uczących się dzieci.
Jako prezeska Stowarzyszenia Klub Kobiet Kreatywnych, mająca statutowy obowiązek wspierania kobiet i dzieci będących w trudnej sytuacji, postanowiłam przedstawić kompleksowe rozwiązanie potrzeby uczennic, uczniów i ich zatroskanych rodziców:
- Władze miasta tworzą „bank” sprzętu komputerowego niezbędnego do zdalnej nauki.
Uzasadnienie: Otrzymując subwencję oświatową władze są zobowiązane do zapewnienia warunków do realizacji obowiązku szkolnego, zwłaszcza osobom w trudnej sytuacji.
- Sprzęt można pozyskać w różnych źródeł zwracając się z apelem do:
- Marketów
- Banków
- Przedsiębiorstw
- Instytucji publicznych
- Darczyńców prywatnych
- Składanie wniosków m.in. do Ministerstwa Cyfryzacji, które przekazuje samorządom pieniądze na laptopy dla nauczycieli i uczniów. Gminy mogły składać wnioski do środy, 1 kwietnia. O pieniądze mogła wnioskować każda gmina. Czy Cieszyn to zrobił?
- W pozyskaniu sprzętu nie należy wskazywać parametrów sprzętu, bo zależy nam na tym, by gmina zmaksymalizowała efekty wsparcia, działając w oparciu o potrzeby uczniów i uczennic i maksymalizując liczbę zakupionego sprzętu. Stan techniczny sprzętu mogą sprawdzić:
- informatycy zatrudnieni przez Urząd Miejski
- nauczyciele informatycy zatrudnieni w placówkach oświatowych
- informatycy firm ze sprzętem komputerowym (wolontariat)
- uczniowie i uczennice klas informatycznych szkół średnich (apel o współpracę)
- inne osoby.
- Sprawdzony technicznie sprzęt powinien być przekazywany potrzebującym uczniom i uczennicom do wypożyczenia w Bibliotece Miejskiej.
- Wszelkie wymagania dotyczące udowadniania statusu materialnego rodzin potrzebujących dla swoich dzieci komputerów do nauki są według mnie niedopuszczalne. Aluzje i sugestie, które czytałam w komentarzach pod live’m, że rodzice otrzymują 500+ i mają obowiązek zapewnić sprzęt komputerowy do nauki swoim dzieciom, są według mojego poczucia moralności wyjątkowo niestosowne i niezgodne ze statusem uczennicy i ucznia. „Bank komputerowy” ma być inicjatywą dobrej woli, zaufania i właściwej postawy władz miasta w okresie pandemii.
- Niewykorzystany sprzęt przez uczennice i uczniów można trzymać w „banku” i/lub przekazać go seniorkom i seniorom czy innym chętnym mieszkankom i mieszkańcom miasta.
- Inicjatywę miasta warto ogłosić wraz z życzeniami z okazji Wielkiej Nocy, bo byłoby to dowodem, że władze miasta reagują na głosy mieszkanek i mieszkańców i że mimo trudnej sytuacji, chcą usprawnić naukę zdalną.
Wierzę w skuteczność opisanego powyżej rozwiązania i apelu do darczyńców. Bo ludzi dobrej woli jest więcej. A Wy jak myślicie, „bank” powinien powstać?
Szanowne Czytelniczki, jeśli opisana powyżej sytuacja dotyczy Waszych dzieci, napiszcie do nas na adres redakcjacno@gmail.com Pod tym wpisem możemy przytoczyć potrzeby Waszych dzieciaków. Gwarantuję anonimowość co do danych adresowych nadawczyni maila i/lub podpisu w nim.