Głęboka w Cieszynie – nasza duma, najbardziej reprezentacyjna arteria miasta. Ta centralna ulica od kilku lat przeżywa kryzys. Pogłębiła go trwająca kilkanaście miesięcy rewitalizacja nawierzchni, a swoje też dołożyła pandemia. Rewitalizacja Głębokiej dała się we znaki nie tylko pieszym, ale również przedsiębiorcom – wiele sklepów zostało zamkniętych. Pytamy więc, czy władze miasta mają opracowaną strategię reanimacji ulicy? Czy jest szansa na ożywienie Głębokiej? Czy dyskutują na ten temat cieszyńscy radni?
Ulica Głęboka, ten szlak handlowy w samym centrum Cieszyna, prowadzi od Pałacu Habsburgów na Wzgórzu Zamkowym do Rynku. Wzdłuż niej stoją stare, częściowo zaniedbane kamienice, które kontrastują z rewitalizowanym od ponad roku deptakiem. Działają w nich różnorakie placówki handlowe – sklepy odzieżowe, spożywcze, apteka, piekarnie, banki, bary i kafejki. Ich urok to piękne stare witryny.
Pieniądze na ożywienie ulicy można pozyskać
Kształtowanie przestrzeni miejskiej ma szczególne znaczenie w procesach rewitalizacji, bo zaniedbana architektura pozbawiona ludzi hamuje rozwój miasta i nie pomaga przedsiębiorcom w ożywieniu gospodarczym. Pieniędzmi na cel rewitalizacji miast w Polsce zawiaduje od 2016 roku Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Wypracowało ono pakiet działań na rzecz wsparcia samorządów, upowszechnia kompleksowe podejście do procesu rewitalizacji oraz udostępniło kilkadziesiąt sprawdzonych dobrych praktyk z rewitalizacji z małych gmin i dużych ośrodków miejskich.
Ludzie tworzą miejsca, a miejsce tworzy ludzi – John Green, Papierowe miasta
Nie wiemy, czy władze Cieszyna myślą o wykorzystaniu środków zewnętrznych do działań rewitalizacyjnych, tym razem w partnerstwie publiczno-prywatnym. Wydaje się bowiem, że tylko wspólny wysiłek Miasta i przedsiębiorców pozwoliłby odzyskać przestrzeń publiczną ulicy Głębokiej, by ponownie służyła lokalnej społeczności i gospodarce. Pozostawieni samym sobie, przedsiębiorcy nie dadzą rady przywrócić blasku swojej ulicy.
Jak ożywić Głęboką – oczekiwania
Co zrobić, żeby ulica przestała straszyć opustoszałymi lokalami usługowymi, żeby zapełniła się w tych miejscach kafejkami, sklepami, galeriami sztuki i rękodzieła artystycznego – po prostu, żeby tętniło tam życie nie tylko w ciągu dnia, ale i po godzinie 18.00?
Planowane przez Miasto zazielenienie ulicy kilkoma donicami z kwiatami/roślinami, reanimacji ze stanu „betonowej” martwoty niestety nie załatwi.
Oto kilka naszych propozycji metamorfozy Głębokiej
- Wydłużenie czasu pracy sklepów do 19.00 powinno być poprzedzone cyklem spotkań Miasta z przedsiębiorcami i na podstawie opracowanej, i uchwalonej, miejskiej polityki pod tytułem – który wydaje się nam najwłaściwszy – „Ulica Głęboka produktem markowym Cieszyna” (mamy w mieście potencjał kadrowy – w Ratuszu specjalnie powołaną urzędniczkę od pobudzania przedsiębiorczości i dział przedsiębiorczości w Zamku Cieszyn).
- Opustoszałe lokale w kamienicach komunalnych należy wynająć (ze specjalnymi długoletnimi upustami czynszowymi) na kafejki, mini restauracje, sklepiki z rzemiosłem artystycznym i wyrobami lokalnymi; można np. przenieść i rozwinąć sklepik Zamku Cieszyn i sprzedawać w nim designerskie pamiątki z Cieszyna.
- Otworzyć na Głębokiej Centrum Organizacji Pozarządowych – otwarte i widoczne miejsce spotkań, debat i promocji wolontariatu wraz z prowadzonym przez NGO-sy bistro, przykładów takich udanych rozwiązań jest wiele np. http://bcopw.pl/
- Zatrudnienie w okresie wiosenno-letnim, każdej niedzieli (czyli dniu wolnym od handlu), artystów ulicznych, co zachęcałoby rodziny z dziećmi i turystów do spacerów po mieście – od Rynku, przez Głęboką do Wzgórza Zamkowego.
- Organizacja wystaw obrazów i fotografii pokazujących miasto w witrynach sklepowych (odwołujących się np. do historii sklepu/budynku).
- Promocja ulicy Głębokiej tzn. historia kamienic (i sklepów!!!) w celu pobudzenia handlu, na stronie internetowej Miasta oraz w postaci folderów dystrybuowanych w centrach informacji miejskiej; dobry przykład (bez promocji handlu) http://historia-piotrkowskiej.manifo.com/ul–piotrkowska-29
- Opracowanie ujednoliconej grafiki szyldów sklepowych; znakomite przykłady takiego „podkręcenia” designu ulicy są znane Polsce; mamy do tego celu zatrudnione urzędiczki: w Zamku Cieszyn (dział wzornictwa i letnie szkoły designu, współpraca z uczelniami artystycznymi) i miejskich urzędników – architektki_ów. https://rewitalizacja.krakow.pl/aktualnosci/250396,215,komunikat,metamorfozy_nowohuckich_szyldow_i_witryn.html
- Zwolnienie sklepikarzy z opłat za wystawianie przed sklepem stoliczków, doniczek, czy też siedzisk dla przechodzących i klientek_ów.
- Pomoc w opracowaniu projektu markiz nad witrynami sklepów, chroniących przed deszczem i upałem (przed wojną były nieodłącznym elementem każdego sklepu, może były brzydkie, ale miały funkcję użytkową). https://www.youtube.com/watch?v=b7eldbMpe0I
Liczymy na debatę o Głębokiej przez rajców miejskich, zanim uchwalą środki na budżet na 2022 rok i zanim – pomijając kolejny raz potrzeby dziewcząt i kobiet – zaczną dodawać następne miliony złotych na „męski” sport.