Wydział Sportu Urzędu Miejskiego w Cieszynie zorganizował spotkanie w ramach konsultacji dotyczących lokalizacji skateparku na terenie Cieszyna. Spotkanie odbyło się 4 listopada 2021 roku w „Domu Narodowym w Cieszynie. Na tę inwestycję, zaplanowaną początkowo w parku na Cieślarówce, przeznaczono  blisko milion złotych (934 tys.).  Czy Cieszyn na to stać?!

Spotkanie moderował wiceburmistrz Cieszyna Krzysztof Kasztura. Omówił proponowane lokalizacje: na terenie SP nr 5, SP nr 6, na Banotówce (za garażami), w Lasku Miejskim przy al. Łyska, na skwerze przy Sport Moście, w Parku Kasztanowym i na Cieślarówce. Wskazał jednak na ich liczne ograniczenia – techniczne, przestrzenne, terenowe, budynki mieszkalne, konserwatorskie i in. Konsultacje z architektami i wykonawcami projektu były zgodne co do całkowitego wykluczenia lokalizacji na Cieślarówce. Podstawowy mankament to znajdujące się tam czynne osuwisko, zadrzewienie terenu oraz jego spadek.

Jeszcze inną lokalizację zgłosiła uczestniczka spotkania pani Grażyna Kołder. Zaproponowała teren targowiska miejskiego przy ulicy Katowickiej i opisała jego zalety: położenie blisko centrum miasta, betonowa nawierzchnia, ogrodzony teren, możliwość wydzielenia parkingu – Teren jest obniżony w stosunku do drogi, a różnicę terenu można wykorzystać na budowę widowni, można więc zrobić obiekt do organizacji zawodów. Targowisko – jak udowodnił czas pandemii – nie jest wykorzystywane w pełni, może na nim przebywać zaledwie 840 osób.

Wiceburmistrz Krzysztof Kasztura ocenił pomysł pani Grażyny Kołder jako ciekawy i wart przemyślenia. Natomiast wyjaśnił jego obecny stan własności – teren targowiska nie jest tylko miejski, jest tam jeszcze 6 współwłaścicieli i negocjacje w nimi mogą być długotrwałe.  Rozmowy ze współwłaścicielami były dotąd ukierunkowane na utworzenie tam parkingu połączonego z innymi (handlowymi) usługami.

Z rozmów z projektantem wynikło, że najwięcej zalet mają trzy lokalizacje: Banotówka, SP nr 5 i dawana fabryka „Las”.  Z siedmiu proponowanych wcześniej lokalizacji, na spotkaniu do dyskusji wybrano te trzy. Ankieta przeprowadzona w czasie spotkania wskazała na znaczącą przewagę wskazania na teren lokalizacji po fabryce „Las” (19 głosów). Zalety tego terenu są odpowiednie dla budowy betonowego skateparku: płaska powierzchnia, brak budynków mieszkalnych (hałas), dogodny dojazd i bliskość parkingu.

Warto nadmienić, że do wyszacowania zainteresowania dzieci i młodzieży skateparkiem miasto nie przeprowadziło żadnych badań, rozpoznania np. w szkołach. Poprzednie spotkanie w sprawie skateparku zgromadziło 15. uczestników i to oni wypełnili ankietę oraz wskazali proponowane lokalizacje. Zachodzi więc pytanie o stosunek kosztu budowy nowego skateparku (za kilkaset tysięcy złotych plus coroczne koszty utrzymania) do wielkości grupy osób, które by z niego korzystały. Czy Cieszyn na to stać?!

Stop niepotrzebnej inwestycji – mamy już bazę sportową

Kilkoro uczestników spotkania zgodziło się co do nieopłacalności budowy drogiego betonowego skateparku. Przypomniano, że na terenie Cieszyna mamy już dwa skateparki. Jeden (był) zlokalizowany jest przy al. Piastowskiej 12, a drugi przy ul. Motokrosowej 

Wskazano też na możliwość bezpłatnego korzystania z bazy obiektów sportowych na terenie Czeskiego Cieszyna. Kilometr od granicy znajduje się tam betonowa Skate Plaza z licznymi murkami i poręczą przy schodach. Obok jest też szutrowy tor racingowy, tor dla rolkarzy, boisko do piłki nożnej, siatkówki i koszykówki, ścieżki do jazdy na rolkach, bieżnia, ścianka wspinaczkowa i obiekt dla użytkowników BMX-ów i plac zabaw dla dzieci itp. Podaję adres znakomicie utrzymanego kompleksu sportowego: Sportovní areál Frýdecká Slovenská 2062, 737 01 Český Těšín,

Tego typu bezpiecznego obiektu z ziemnym skateparkiem i betonowym palmtrakiem z pewnością nie warto budować w Cieszynie, bo byłaby to zwykła niegospodarność, skoro mamy możliwość nieodpłatnego korzystania ze znakomitej infrastruktury sportowej w Czeskim Cieszynie – przekazujemy tę opinię władzom miasta pod uwagę.

Chcemy rewitalizacji parku na Cieślarówce  – wnioskujemy o spotkanie z mieszkańcami

Na budowę skateparku, który miał być zlokalizowany na terenie Cieślarówki, przeznaczono 934 tysiące złotych. W sytuacji odrzucenia tej lokalizacji, wiceburmistrz Krzysztof Kasztura wyjaśnił kwestię rozporządzenia tych środków – Jaka sytuacja jest obecnie z Cieślarówką? W budżecie tych środków nie wykorzystamy, bo nie będziemy projektować (na Cieślarówce – przyp. red.) ze względu na to osuwisko czegokolwiek. Mamy o tym opinię PIG-u (Państwowego instytutu Geologicznego – przyp. red.), że trzeba byłoby zrobić duże badania, zabezpieczenie itd. Rozsądek na to wskazuje, że jeśli miałby to być skatepark w formie betonowej, która waży sto kilkadziesiąt ton albo więcej, postawiona  na terenie, który parę metrów pod powierzchnią ma warstwę poślizgową na łupku, no to jest przynajmniej nierozsądne, trudne do wykonania albo niemożliwe i stwarza duże zagrożenie dla terenów przyległych.

W przyszłym roku chcemy to zadanie (na rewitalizację parku na Cieślarówce – przyp. – red.) zostawić w budżecie. Pytanie z jakimi środkami, bo jeżeli się zdecydujemy na zrobienie koncepcji projektu, to nie będzie na pewno te 900 tysięcy, tylko to będą mniejsze kwoty. Zadanie by nie wypadło, tylko mielibyśmy pieniądze, żeby dokumentację przeprowadzić.

Podczas spotkania wywiązała się dyskusja wokół podziału i wykorzystania środków przeznaczonych na Cieślarówkę. Uczestnicy zgłosili potrzebę zorganizowania spotkania dotyczącego tego terenu. Od wielu lat jest on zaniedbywany przez miasto, choć stanowi „zielone płuca” dla tysięcy mieszkańców z ul. Górnej, ZOR-u i z Banotówki. Jego rewitalizacja była wielokrotnie odkładana. Zezłomowano wyciąg narciarski i urządzenie do naśnieżania stoku. Niepielęgnowana zieleń, liczne samosiejki, nieuprzątnięte pnie ściętych przed wieloma laty drzew, niekoszona trawa, zarośnięte chodniki – stanowią one przeszkodę przed zimowym sezonem, a zjazd nawet na zwykłych saneczkach po nierównym podłożu nie będzie bezpieczny.