W ostatnich dniach sposób, w jaki zostały przedstawione kobiety w gazecie samorządowej Cieszyna, wzbudził dyskusję nad utrwalaniem stereotypów płci i budowaniem negatywnego obrazu kobiet w sferze publicznej. Przyczynkiem do niej stał się artykuł o prywatnym przedsiębiorcy, zamieszczony w informatorze Urzędu Miejskiego w Cieszynie. W sprzedaży swoich produktów turystycznych przedsiębiorca ten posługuje się reklamą o dyskryminującym kobiety charakterze. Sprawa idzie o to, dlaczego władze zobowiązane do szczególnej dbałości o przekaz medialny, promują działalność takiego przedsiębiorcy. Spróbujmy się przyjrzeć temu, co zbulwersowało część radnych i opinię publiczną.

Dziewczęta i kobiety jako przedmioty

Pokazanie kobiet w reklamie jako „ładnych” jest instrumentalne i służy jednemu celowi – podniesieniu sprzedaży produktów. Patrząc na młode kobiety w skąpych strojach nie czujemy, że mają one własne zdanie, myśli i cele. Widzimy za to, że ich kobiece ciała są w reklamie fragmentaryzowane – uwagę mają przyciągnąć uda, pośladki, biust, wystudiowana poza. Takie wykorzystywanie do sprzedaży jedynie wybranych części ciała uznawane jest we współczesnym marketingu nie tylko za passée, ale za jedną z bardziej odczłowieczających rzeczy, którą można komuś innemu  uczynić. Bo nie tylko kobieta staje się „rzeczą”, ale uwaga skupia się tylko na jednym czy drugim jej fragmencie.

Seksualizacja dziewcząt i kobiet w reklamie

 

Zabiegiem marketingowym podnoszącym sprzedaż produktów czyni się erotyzację nastolatek i młodych kobiet. W takiej reklamie widzimy skąpo ubrane nastoletnie/młodziutkie kobiety, których kuszące pozy mają przyciągnąć naszą uwagę. W tego typu ujęciach kobiety są też często infantylizowane – mają stwarzać wrażenie, że są nie do końca dorosłe i świadome pokus.

Wpływ reklamy na reklamy na równość kobiet i mężczyzn

Już 13 lat temu Parlament Europejski wypowiedział się w rezolucji w sprawie wpływu marketingu i reklamy na równość kobiet i mężczyzn Teksty przyjęte – Środa, 3 września 2008 r. – Wpływ marketingu i reklamy na równość kobiet i mężczyzn – P6_TA(2008)0401 (europa.eu) 

W szczególny sposób ta rezolucja dotyczy mediów publicznych, które biorą na siebie odpowiedzialność za tworzenie nowych, wolnych od stereotypów przekazów edukacyjnych/obywatelskich.

Killing Us Softly…..

Uprzedzenia i dyskryminacja dotyczą nas wszystkich, bez względu na to po której stronie jesteśmy – dyskryminowanych, czy też nie. Prawo dotyczące zakazu dyskryminacji np. ze względu na płeć nie działa samo przez się. Samo niedyskryminowanie nie jest wystarczającym sposobem zajmowania postawy obywatelskiej. Jeśli milczymy i nie reagujemy w aktywny sposób, podtrzymujemy istniejący stan rzeczy.

Przeciętny Polak/Polka ogląda minimum kilkaset reklam dziennie – w telewizji, mediach społecznościowych, słucha w radiu, ogląda w prasie, na bilbordach czy też na ulotkach. Reklama jest podstawą mass mediów, a głównym jej celem jest sprzedaż produktów.

Jednak reklama „sprzedaje” też coś innego – idee, wartości, wizerunki. W dzisiejszej kulturze nie ma bardziej skutecznego czynnika niż reklama. To co widzi i słyszy odbiorca/odbiorczyni wpływa, nawet nieświadomie, na zniekształcony obraz kobiet i kobiecości. Zmiana reklam i ich charakteru zależy zatem w dużej mierze od świadomej postawy naszych władz mających do dyspozycji swoje media.

P.S. Kobiety w Cieszynie stanowią 52,6% z 34 424 osób, mężczyźni – 47,4% (GUS 31.12.2019 r.).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies Dowiedz się więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close