W czasie pandemii bardzo często nasze kontakty społeczne zostały ograniczone do niezbędnego minimum. Częściej rozmawiamy ze znajomymi i z rodziną przez telefon i Internet, ale czy to wystarczy aby zachować zdrowie psychiczne i fizyczne?

Bezpośrednie spotkanie drugiej osoby

Czy kontakt przez telefon, Internet to wystarczające źródło dobrych kontaktów z ludźmi? Czy może jak w dawniej, przed erą zaawansowanych technologii, najlepszym źródłem kontaktów jest spotkanie drugiej osoby twarzą w twarz. W książce Suzan Pinker, zatytułowanej Efekt wioski – jak kontakty twarzą w twarz mogą uczynić nas zdrowszymi, szczęśliwszymi i mądrzejszymi, aktorka przytacza wiele przykładów badań naukowych dowodzących, że przede wszystkim jakość ale również ilość kontaktów ma ogromny wpływ na długość naszego życia. Autorka przypomina o ważnych wartościach, jakie niesie ze sobą bezpośrednie spotykanie z drugim człowiekiem.

Samotność to uczucie osamotnienia, pozbawienie bliskości, tęsknota za towarzystwem drugiego człowieka.

Coraz większa grupa naukowców podejmuje się przeprowadzania badań, dotyczących jakości i długości naszego życia. W badaniu, przeprowadzonym w Finlandii, które obejmowało prawie siedem tysięcy seniorów, badacze stwierdzili, że jednym z najpewniejszych predykatorów (wskaźników) samotności jest mieszkanie w pojedynkę. Kiedy po czterech latach przeprowadzili drugą fazę badania, stwierdzili, że wśród osób odczuwających samotność – niezależnie od ich początkowego stanu zdrowia – śmiertelność w tym okresie była aż o 31 procent wyższa niż wśród osób, które miały bliskie relacje z innymi ludźmi (P.E. Routassalo 2016). Uczucie samotności jest często równie dotkliwe jak głód i pragnienie, natomiast bliski serdeczny kontakt z drugim człowiekiem oraz wiele kontaktów mniej intymnych z większą grupą może sprawić, że samotność nie będzie nam tak dotkliwie odczuwana.

Czy silne więzi społeczne mogą przedłużyć życie osobom samotnym?

Dla osób samotnych badania na temat więzi społecznych mogą okazać się przełomowe. Zespół psychologów z University of Chicago (2006), kierowany przez Johna Cacippo, odkryli, że ludzie prowadzący aktywne życie towarzyskie szybciej niż samotnicy powracają do zdrowia po chorobie. Wiele badań dowodzi, że bliskie kontakty społeczne podnoszą naszą odporność psychiczną, skracając czas potrzebny organizmowi do odzyskania równowagi po przebytej traumie.

krąg wielu znajomychJeśli otacza nas krąg przyjaciół, którzy regularnie spotykają się by wymienić „plotki” przy wspólnym posiłku, mamy szansę nie tylko na dobrą zabawę, lecz również średnio na 15 lat życia więcej niż samotnicy. W pewnym badaniu Amerykanów stwierdzono, że ludzie cieszący się bliskimi więzami przyjaźni dużo rzadziej umierają w młodym wieku, a szwedzki epidemiolog w 2004 roku zauważył wśród osób o rozległych kontaktach towarzyskich niższą zapadalność na demencję. Badacze udowadniają również, że wytworzone przez nas więzi społeczne determinują nasz poziom zadowolenia z życia, zdolności poznawcze oraz odporność na infekcje i choroby przewlekłe (J. Cacioppo, 2011). Właściwe kontakty społeczne (gdzie odrzucamy wrogość) dają organizmowi sygnał do wytwarzania większej ilości substancji działających jak miejscowe środki przeciwbólowe a także do zmniejszenia produkcji hormonów (adrenaliny, noradrenaliny i kortykosteroidów).

O jakie kontakty właściwie chodzi?

Kontakt społeczny może być mieszanką różnych więzi. Należą do niej intymne wsparcie i otucha ze strony życiowego partnera lub najlepszego przyjaciela, codzienne kontakty z kolegami z pracy, albo z sąsiadami, luźne relacje z ludźmi spotykanymi zawodowo, w sklepie lub w kościele. Przytulenie, uściśnięcie ręki czy poklepanie po plecach łagodzi fizjologiczną reakcję na stres, co z kolei pomaga organizmowi zwalczyć infekcje i stany zapalne.

Różnice w długości życia mężczyzn i kobiet wynikają, jak dowiedli tego naukowcy również z tego, że kobiety przejawiają zdecydowana skłonność do pielęgnowania więzi towarzyskich. Większość kobiet intuicyjnie wie, że inne kobiety z ich otoczenia są źródłem wartościowego wsparcia, zarówno praktycznego, polegającego na wymianie informacji, jak i duchowego, czyli dodawania nieocenionej otuchy dzięki wzajemnym zwierzeniom.

Odwiedziłam z mikrofonem grupę aktywnych kobiet, które spotykają się w Osiedlowym Centrum Kultury i Rekreacji „Banotówka” w Cieszynie i zadałam im kilka pytań dotyczących kontaktów z innymi.

  • Na pytanie „Co im dają spotkania z innymi kobietami?”,  panie udzieliły takich odpowiedzi: Spotykamy się po to, żeby się rozluźnić, pobyć ze sobą, pośmiać się, po co zostawać w domu samej i oglądać seriale, jak można się spotykać z innymi kobietami, robić różne rzeczy, ćwiczymy Jogę, nie rozmawiamy o chorobach, ale o tym co nas interesuje, wspieramy się. Pani Irena wspomniała jeszcze, że: korzystamy z wycieczek, które są organizowane przez Uniwersytet Trzeciego Wieku albo same się organizujemy.
  • Zapytałam panie także: „Czy mężczyźni równie chętnie uczestniczą w spotkaniach towarzyskich lub ćwiczeniach?”. Odpowiedzi kobiet były następujące: Jest dwóch panów, którzy chodzą na Jogę, ale ,poza tym, to nie przychodzą. Panowie są wycofani, więcej oglądają telewizji, nie widzą potrzeby żeby się spotykać. My zawsze znajdziemy pretekst żeby się spotkać, organizujemy spotkania pod różnymi hasłami, posiedzimy wypijemy kawę lub herbatę, coś dobrego zjemy i rozmawiamy a w domu i tak wywiązujemy się ze swoich obowiązków i starcza nam na wszystko siły.

Okazuje się, że czynnikiem najsilniej wpływającym na poczucie szczęścia są bliskie związki z ludźmi, a samotność i wyobcowanie wywołują największe spustoszenie w naszym życiu. Badania mówią jednoznacznie: jesteśmy zaprogramowani na częste i  autentyczne interakcje społeczne. Jako istoty ludzkie mamy potrzebę przynależności, ciągłego kontaktu bezpośredniego z innymi ludźmi, które jest nieodzownym elementem życia.

W książce Susan Pinker Efekt wioski autorka wskazuje na kilka ważnych zasad, które mogą wpłynąć na długość i jakość naszego życia, oto kilka z nich:

    • Zasada 1 Poznaj swoich sąsiadów i rozmawiaj z nimi.
    • Zasada 2 Buduj relacje zawodowe na realnym kontakcie z człowiekiem. Omawiaj bardziej delikatne sprawy twarzą w twarz lub przez telefon (a nie mailowo).
    • Zasada 3 Zbuduj wioskę złożoną z różnych relacji. Pracuj nad kontaktami społecznymi z członkami wioski tak jak pracujesz nad ćwiczeniami i właściwym odżywianiem.
    • Zasada 4 Każdy potrzebuje bliskiego kontaktu z ludźmi. Ustal własna proporcję między komunikacją bezpośrednią i elektroniczną w zależności od swojego temperamentu, tak jak na podstawie apetytu decydujesz co i ile jesz.

W obecnych czasach bardzo wiele naszych kontaktów społecznych przenosi się do świata wirtualnego, często zdarza nam się, że rozmawiamy z rodziną i przyjaciółmi przez telefon lub za pomocą komunikatora Skype i jest to bardzo dobre rozwiązanie, jeśli nie możemy się z tymi osobami spotkać. Jednak pomimo niezaprzeczalnych zalet nowych technologii i wszechobecnego Internetu, jeśli chcemy być szczęśliwi, zdrowi, długowieczni i inteligentni, musimy znaleźć sposoby, by spędzić ze sobą więcej czasu twarzą w twarz, bo jakość i rodzaj naszych relacji ma bardzo duże znaczenie. Korzyści z regularnych kontaktów towarzyskich „face to face”, są przynajmniej tak samo duże, jak  z regularnej aktywności fizycznej i zdrowej diety.

„Efekt wioski” nie tylko sprawia, że żyjemy dłużej, ale że w ogóle chce nam się żyć  – twierdzi Susan Pinker

/Na podstawie książki: „Efekt wioski – jak kontakty twarzą w twarz mogą uczynić nas zdrowszymi, szczęśliwszymi i mądrzejszymi”  Susan Pinker 2015 wyd. Charaktery/