Jesienna aura zachęca do picia ziołowych herbatek. Na półkach sklepowych znalazły się nowe produkty od lokalnego producenta – mięta, rumianek, melisa, które zasługują na uwagę, bo zioła wróciły do łask! Warte podkreślenia – jest w nich 100% ziół opakowanych w piramidkach z ekologiczego, innowacyjnego i w pełni biodegradowalnego materiału.
Zioła z Polski — najlepsze
W medycynie ludowej zioła były stosowane od dawna. Jeszcze nasze babcie stosowały je do leczenia łagodnych schorzeń np. przeziębień, bólu brzucha czy bezsenności. Później zafascynowaliśmy się lekami syntetycznymi, nowoczesnymi antybiotykami i różnymi suplementami diety. Paradoksalnie, nie wyszło nam to na zdrowie. Choć nie można całkowicie zrezygnować z chemicznych specyfików, fitoterapia może pomóc, mimo nie wyleczy nas ze wszystkiego
Zioła nie tylko w aptece
Na rynku wydawniczym pojawiło się wiele pozycji książkowych, a lekarze doradzają nam jakie zioła stosować. Dla nas konsumentów, ważne jest nie tylko to jakich ziół używać, ale skąd pochodzą i jakiej są jakości. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że zdrowie mamy na wyciągnięcie ręki, bo to w Polsce dysponujemy bardzo dobrym jakościowo suszem. Jesteśmy również jednym z większych producentów ziół w Unii Europejskiej – zajmujemy piąte miejsce, tuż za Francją, Hiszpanią, Niemcami i Austrią.
Trójka najpopularniejszych ziół
Zastosowanie tych ziół jest niezwykle szerokie – lecznicze napary, okłady, maseczki i napoje. Nie bez powodu Mokate, uznany producent herbat premium LOYD, ułatwił nam dostęp do dobrych ziół i wprowadził na rynek trzy nowe herbatki zawierające 100% ziół — melisę, miętę i rumianek. Dla naszej wygody zapakowane są do torebek ekspresowych, a te z kolei do estetycznych opakowań.
Wielozadaniowy rumianek
To prawdziwy cudotwórca w różnych dziedzinach. Doskonale sprawdzi się w dolegliwościach pokarmowych. Łagodzi stany zapalne – zarówno te wewnętrzne, jak i skórne. Można go wykorzystać m.in. do okładów na oczy czy jako płukankę do włosów. Każdemu kolorowi doda blasku, a właścicielom blond włosów delikatnie i naturalnie rozjaśni odcień. Rumianek ma również działanie relaksujące.
Melisa — relaksu czas
To po nią, jako pierwszą pomoc, sięgamy najczęściej w stanach zdenerwowania czy bezsenności. Warto jednak pamiętać, że łagodnie wspiera też pamięć i koncentrację. O dobroczynnym działaniu melisy możemy przekonać się także wtedy, kiedy dopadną nas dolegliwości trawienne.
Królowa orzeźwienia — mięta
Gdy jednak relaksujące działanie melisy okaże się za słabe, wtedy na arenę wkracza mięta. Już sam jej zapach orzeźwia i poprawia nastrój. Doskonale sprawdza się w niestrawności, łagodzeniu bóli brzucha, ale również stanów zapalnych jamy ustnej, łagodnych migrenach czy nerwobólach. Wspiera odchudzanie, stąd osobom na diecie często zastępuje tradycyjną, czarną herbatę.
Melisa, rumianek i mięta są dość dobrze poznane i często stosowane. Pamiętajmy jednak, że w przypadku przedłużających się problemów ze zdrowiem oraz gdy stosujemy leki, powinniśmy skonsultować się z lekarzem.