Najlepszym sposobem na uświadomienie sobie, jak bardzo zaśmiecamy nasze środowisko, powinna być wizyta każdej i każdego z nas w – najbliższym własnego miejsca zamieszkania – zakładzie gospodarki odpadami, punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK), na składowisku śmieci czy w spalarni. 

Drużyna KKK w magazynie sprasowanych materiałów wtórnych w Bielsku-Białej
Drużyna KKK w magazynie sprasowanych materiałów wtórnych w Bielsku-Białej

Członkinie Stowarzyszenia Klub Kobiet Kreatywnych miały sposobność zwiedzić znajdujący się niedaleko Cieszyna Zakład Gospodarki Odpadami S.A. w Bielsku-Białej (ZGO). Jest obecnie jednym z najnowocześniejszych obiektów do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów w Polsce. Poznanie pracy zakładu począwszy od sortowni, wzdłuż linii technologicznych, sit, automatycznych separatorów różnych materiałów, aż do magazynu sprasowanych surowców wtórnych, a na końcu składowisko, które parę lat temu znajdowało się głęboko w dole i które teraz wyrasta ponad poziom – była to najlepsza poglądowo lekcja ekologii w naszym życiu. Teraz już naocznie przekonałyśmy się, w jaki sposób sami przyczyniamy się do stałego wzrostu ilości odpadów.  

Od wysypiska do nowoczesnego zakładu utylizacji odpadów

Spółka ZGO w dzielnicy Lipnik działa na terenie byłego kamieniołomu od 2000 r.  Śmieci były do niego zwożone i deponowane od lat 60. XX wieku.  Dzięki funduszom UE w latach 2008 – 2012 powstał zakład kompleksowego zagospodarowywania odpadów na miarę europejskich standardów. ZGO musiało zająć się rekultywacją odziedziczonego wysypiska i jednocześnie utworzyć nowy sektor składowiska – w zgodzie z ekologią. W skład zakładu weszła instalacja sortowania odpadów o mocy przerobowej 70 tys.t/rok, kompostownia na poziomie 28 tys.t/rok oraz kolejne składowisko o pojemności 614 tys. m3 (tu są deponowane odpady poprocesowe, nienadające się odzysku – ok. 30% wszystkich śmieci). W 2012 r. nowy zakład otworzył swoje bramy dla śmieci, które wytwarzają mieszkańcy z Bielska-Białej i   okolicznych gmin.

Śmieci źródłem wielu surowców

Odpady na teren ZGO zwożone są nowoczesnymi śmieciarkami z podzielonymi komorami, które umożliwiają jednoczesny odbiór selektywnie zebranych śmieci. Dzięki zastosowaniu nowych technologii w zakładzie odzyskuje się wiele materiałów tj. papier, karton, folię, PET z podziałem na kolory, opakowania wielomateriałowe typu Tetra Pack, żelazo, aluminium, tworzywa sztuczne takie jak PP, PE, PS, HDPE, istnieje też osobna linia do sortowania szkła – to kolejny, cenny, odzyskany surowiec.

W ZGO w kompostowni jest tworzony nawóz naturalny z odpadów bio i zielonych. Dodatkowo frakcja 0-80 z procesu sortowania zmieszanych odpadów komunalnych, po przejściu przez kabinę wstępnej segregacii, zgodnie z przepisami prawa musi zostać ustabilizowana biologicznie. Do kompostowni trafiają wszystkie zebrane odpady bio pomimo faktu, że znajdują się tam odpadki nie zawsze pożądane (np. kości) – bielska kompostownia radzi sobie z tym problemem doskonale. Kompost, który powstaje z odpadów zielonych – KompoBiBi cieszy się dużym wzięciem wśród bielszczan, widać, że moce przerobowe nie nadążają za popytem. Niestety zapach unoszący się z kompostowni jest przykry i uciążliwy dla okolicznych mieszkańców. Nie dziwi nas to, bo same odczułyśmy go zaraz po przyjeździe na teren ZGO. Zwiedzając niedawno wiedeńską sortownię i spalarnię, byłyśmy wręcz zdziwione minimalnie wyczuwalną przykrą wonią. Mam nadzieję, że ten problem wkrótce zostanie usunięty przez ZGO.

Spalarnia śmieci jak gorący kartofel

Stale rosnąca ilość odpadów na lipnickim składowisku, była przyczynkiem do rozpoczęcia w 2020 r. starań radnych i zarządu miasta Bielsko-Biała, o wybudowanie zakładu termicznego przetwarzania odpadów. Według ZGO i Ratusza inwestycja miała być uzupełnieniem całego procesu utylizacji śmieci nienadających do dalszej przeróbki nie tylko dla miasta, ale całej beskidzkiej aglomeracji; spalarnia miała nie tylko zmniejszyć „śmieciowy problem”, ale być również źródłem dodatkowej energii. Sprawa wywołała wiele dyskusji pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami, obie strony przedstawiały opinie eksperckie „za” i „przeciw”. Długo trwały konsultacje społeczne, które zostały zakończone 16 kwietnia 2023 r. poprzez referendum m.in. w sprawie budowy spalarni. W jego wyniku większość głosujących mieszkańców (57%) opowiedziała się przeciw tej inwestycji. Pomimo tego, że nie było wymaganej 30% frekwencji (28,4%), Prezydent Miasta postanowił uszanować wolę mieszkańców i odstąpił od planów budowy spalarni. Tym samym dyskusja została zamknięta, ale problem “co dalej ze śmieciami” – jest nadal otwarty. 

Recykling w zgodzie z unijnymi wymogami

Z ostatniej „Analizy systemu gospodarowania odpadami na terenie miasta Bielsko-Biała w 2022 r.” wynika, że – poziom recyklingu wyniósł 30%. Zgodnie z unijnymi wymaganiami, kraje członkowskie w 2025 r. muszą osiągnąć 55% recyklingu odpadów komunalnych − niesprostanie tym wymaganiom będzie groziło karami. Możemy sobie zadać pytanie, czy Bielsko-Biała posiadająca taki nowoczesny zakład, jest w stanie do tego czasu zwiększyć o połowę poziom recyklingu?  A co będzie z miastami i gminami, które o zautomatyzowanej sortowni mogą tylko pomarzyć?  Czy to się uda, wiele zależy od nas samych.  

 

 

 

 

 

Ten artykuł został napisany przez autorkę w ramach wolontariatu i wydany drukiem w bezpłatnej publikacji “Vademecum ekologiczne”. Powstała ona w wyniku realizacji projektu „Jak kobiety ratują planetę. Współpraca organizacji kobiecych z Polski i Austrii wobec wyzwań klimatyczno-energetycznych” realizowanego w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Kongres Polskich Kobiet w Austrii. Publikacja została wydana przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Publikacja i zawarte w niej artykuły odzwierciedlają jedynie stanowisko jej autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności za jej zawartość merytoryczną.