Najlepszym sposobem na uświadomienie sobie, jak bardzo zaśmiecamy nasze środowisko, powinna być wizyta każdej i każdego z nas w – najbliższym własnego miejsca zamieszkania – zakładzie gospodarki odpadami, punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK), na składowisku śmieci czy w spalarni.
Wiedeń, stolica Austrii, słynie z innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie ochrony środowiska. Jednym z takich rozwiązań jest sortownia śmieci Rinter, znajdująca się w 22 dzielnicy, którą miałam okazję odwiedzić. Mieszkam w Wiedniu 11. lat i od początku fascynowało mnie sumienne sortowanie śmieci przez mieszkańców. Przybliżę Wam jak to tu wygląda.
Jako lektorka języka polskiego w Austrii, pracuję na co dzień z młodymi ludźmi. Tym razem chciałam odwrócić scenariusz – nauczyć się czegoś od moich studentów i dowiedzieć się, jak prowadzi się ekologiczny styl życia z perspektywy Generacji Z. Moi studenci pochodzą z różnych krajów jak m.in. Austria, Niemcy, Polska, Ukraina, Słowacja. Każdy z nich ma inne doświadczenia związane z edukacją ekologiczną, ale wszyscy są zgodni – Żyjemy ekologicznie, nawet nie zastanawiając się nad tym, stwierdza Masza, jedna z moich studentek.
Na dachu naszego jednorodzinnego domu w powiecie cieszyńskim w 2019 r. została zabudowana instalacja fotowoltaiczna jako jedna z pierwszych w okolicy. Stało się to w czasie, gdy nie było jeszcze ani trendu w tym zakresie, ani programu „Mój Prąd”, a ceny energii wg rządzących nie miały wzrastać. Z perspektywy czasu widzę, że zostanie prosumentami tzn. jednocześnie producentami i konsumentami „zielonej energii”, było decyzją słuszną i opłacalną. Od tego czasu wiele się zmieniło, „boom” na fotowoltaikę trwa, a my po trzech latach możemy zrobić małe podsumowanie.
Wiedeń jest jednym z najbardziej przyjaznych psom miast w Europie. Stolica Austrii oferuje 160 psich stref, w tym również kąpieliska. Na fanów długich spacerów z pupilami czeka szlak turystyczny wokół miasta. Pies jest mile widzianym kompanem w restauracji, hotelu, a nawet w pracy. Wiedeńczycy, którzy planują kupno psa, zobowiązani są do odbycia kilkugodzinnego kursu na temat obowiązków wynikających z jego posiadania pupila. Kursanci uczą się zachowań psów, otrzymują wiedzę w zakresie rozwoju, pielęgnacji, zdrowia i przyjaznych psom metod szkolenia. Kurs zawiera także informację na temat obowiązujących przepisów prawnych. Od 1 lipca 2019 r. przy rejestracji psa należy okazać dowód uczestnictwa w takim kursie.
Zmiany klimatyczne dotykają każdego z nas. Wyższe temperatury, pożary, utrata plonów – to efekt emisji gazów cieplarnianych, a szczególnie CO2. Jednym ze źródeł emisji dwutlenku węgla jest transport. Czy zmiana organizacji pracy może wspomóc walkę ze zmianami klimatycznymi?
Najbardziej ekologiczny środek przemieszczania się, to oczywiście nogi (a poza tym, jak zdrowo jest się przejść!). Na drugim miejscu plasuje się rower. Hulajnogi elektryczne? Cóż, nie emitują spalin, to prawda, ale “ekologiczność” owego modnego sprzętu przedstawia się dyskusyjnie.
Recykling nie jest wynalazkiem naszych czasów; towarzyszy ludzkości od początków jej dziejów, tyle że do tej pory brał się z niedostatku. Pieczołowite zbieranie resztek, przeróbki, patchworkowe kołdry itd. W XXI wieku jego główne zadanie polega na tym, by ocalić i biednych, i bogatych, od nadmiaru śmieci. Wtórne wykorzystanie surowców uchodzi za podstawowe działanie proekologiczne i jest jak najbardziej godne pochwały. Jednak warto zdawać sobie sprawę, że recykling często służy za przykrywkę do działań, które środowisku naturalnemu wcale nie pomagają. Za jego pomocą próbuje się bowiem pogodzić sprawy w gruncie rzeczy ze sobą sprzeczne: ekologię i konsumpcjonizm, jako styl życia. Głównym zagrożeniem naszej planety jest bowiem nieumiarkowana konsumpcja – ulubione zajęcie homo sapiens.
Ludzie przyczyniają się do degradacji planety poprzez nadmierną działalność cyfrową, taką jak robienie tysięcy zdjęć, przechowywanie ich w chmurze, wysyłanie niepotrzebnych wiadomości tekstowych i głosowych przez różne komunikatory oraz spędzanie czasu na publikowaniu i przeglądaniu mediów społecznościowych. O ratunek walczy ekologia cyfrowa.
Dzięki popularnym na Facebooku grupom pod wspólną nazwą „Uwaga, śmieciarka jedzie” tysiące przedmiotów dostaje nowe życie, nie zaśmiecają ziemi. Ta ogólnokrajowa inicjatywa bardzo dobrze przyjęła się na Śląsku Cieszyńskim, gdzie codziennie zamiast wrzucać niepotrzebne przedmioty, ludzie zamieszczają ich zdjęcia na „Śmieciarce” i oddają w dobre ręce.