“Paryski styl” to ponadczasowa elegancja – c’est tout! Na czym dokładnie polega ten specyficzny szyk mieszkanek znad Sekwany? Jest nim kombinacja wyrafinowanej prostoty i elegancji. Możemy go naśladować wpasowując się w ideę minimalizmu, zachowując wysoką jakość ubrań i mając ograniczony budżet – wystarczy kreatywność w przeglądzie naszej szafy, szczypta nonszalancji i pewności siebie.
Z upływem lat coraz bliższa stawała mi się stylizacja w paryskim stylu. W dodatku zaczęłam też ograniczać ilość garderoby, przy jednoczesnym zwróceniu większej uwagi na jej jakość. Zbiegło się to z moim podejściem do ekologii, która objęła moją własną szafę.
Stylowa Paryżanka to kobieta, która …
- Przedkłada jakość nad ilością, kupuje klasyczne ubrania w dobrym gatunku, ale sprytnie nie przepłaca, bo szuka na wyprzedażach. Nigdy nie afiszuje się metkami ani logo firmy, bo to w złym guście.
- Stosuje minimalizm, zarówno co do ilości sztuk garderoby w szafie, jak i ilości sztuk na sobie. Również jej makijaż i fryzura jest w wersji naturalnej, minimum. Wykorzystuje zasadę – odejmij jedną sztukę czegoś z siebie przed wyjściem. Spotkane na ulicy Paryża kobiety obwieszone biżuterią czy z ostrym makijażem, z pewnością nie są mieszkankami tego miasta.
- Jest o krok za trendami – nigdy nie jest w całości wystylizowana, ale lubi mieszać różne nurty modowe. Sięga do męskiej szafy po koszule, kamizelki itp., ale nie będzie chłopczycą. W jej szafie obok firmowych żakietów można znaleźć ubrania z sieciówek, dla przełamania stylu. Trzyma się zasady, którą określiła Coco Chanel – prostota jest kluczem do prawdziwej elegancji.
- Kocha luz i wygodę, dlatego większość butów ma na płaskim obcasie, szpilki zakłada na większe okazje. Coco Chanel jako pierwsza uwolniła kobiety z fiszbin i gorsetów, dodatkowo wprowadziła jersey i tweed do swoich kolekcji, dla wygody klientek. Dobrze skrojone jeansy obecnie stanowią niezbędnik we francuskiej szafie.
- Wybiera stonowaną kolorystykę, głównie czernie, biele, szarości i granaty, największym szaleństwem mogą być usta w kolorze czerwonym lub jednokolorowe dopełnienie kreacji w postaci apaszki, torebki, rękawiczek itp.
- Stawia na dodatki, bo wie, że są kluczowe. Buty, torebki, francuskie berety – u nas niestety źle się kojarzą, w Paryżu powszechnie są noszone przez cały rok – kapelusze, apaszki, to akcesoria zawsze dobrej jakości, znajdujące poczesne miejsce w garderobie stylowej Francuzki.
- Jest szczupła, co stanowi jej dodatkowy atut i ułatwia wszelkie stylizacje. Można się jedynie zastanawiać, jak ona to robi, skoro we francuskim zwyczaju są wieczorne biesiady z co najmniej trzema daniami (przystawką, daniem głównym i deserem)?
Są rzeczy, które nigdy nie wychodzą z mody: jeansy, biała koszula i żakiet Chanel – Karl Lagerfeld
Co wisi w paryskiej szafie?
Z pewnością jest tam znacznie mniej sztuk garderoby niż w naszych szafach w imię zasady: nie ilość, a jakość. Wszystkie ubrania są tak dobrane, że można z nich skompletować kreacje na różne okazje.
Baza stylowej Paryżanki
- trencz
- mała czarna
- spodnie cygaretki
- dobrze dopasowane jeansy
- tweedowy żakiet typu Chanel
- czarna marynarka
- biała koszula
- bazowe T-shirty (białe, szare, czarne)
- bluzka w paski
- szary/granatowy sweter
- ciepły kardigan
- skórzana kurtka typu ramoneska
- baleriny, mokasyny, sztyblety
- szpilki (często są to tzw. kaczuszki)
- kolorowa apaszka, okulary przeciwsłoneczne
Choć w Paryżu spędziłam tylko kilka dni, mogłam naocznie stwierdzić, jak naprawdę wyglądają stylowe mieszkanki tego miasta. Rodowite Paryżanki z daleka rozpoznawałam po ich niepowtarzalnym wyglądzie. Była to prawdziwa uczta dla mojego oka i ducha z jednym zastrzeżeniem – trochę brakowało mi kolorów.
Nie da się ukryć, że Francuzki mają w sobie to coś, co jest warte naśladowania, bo może przynieść tylko pozytywne zmiany w naszym wizerunku.
Polecane książki:
- Paryski szyk. Podręcznik stylu, Ines de la Fressange, Sophie Gachet
- Lekcje Madame Chic, Jennifer L. Scott
- Coco Chanel – sypiając z wrogiem, Hal Vaughan