Znowu złapała się na tym. Pokręciła głową, po raz kolejny zastanawiając się, o co chodzi z tą czerwienią? Jej bijącą w oczy soczystością. To nie tak, że kiedyś jej unikała. Zawsze miała jakiś ciuch w tym kolorze, ale raczej były to dodatki – mięciutkie rękawiczki z włóczki, co to pasowały do jeansów w kolorze niebieskim. Do nich zresztą pasuje wszystko. Pomimo tego, a może nawet równolegle, to znaczy w tym samym czasie jednak siląc się na matematyczną dokładność – procentowo – szarość i czerń biły ją na głowę. Bransoletka czerwona, ale sukienka koniecznie szara. Pasek owszem czerwony, ale golf od grafitu po czerń.
Jesienna aura zachęca do picia ziołowych herbatek. Na półkach sklepowych znalazły się nowe produkty od lokalnego producenta – mięta, rumianek, melisa, które zasługują na uwagę, bo zioła wróciły do łask! Warte podkreślenia – jest w nich 100% ziół opakowanych w piramidkach z ekologiczego, innowacyjnego i w pełni biodegradowalnego materiału.