W tym roku, z uwagi na pandemię koronawirusa, wiele czasu przyszło nam spędzić w domowych pieleszach. Zaszyci w czterech kątach, zaczynamy rozmyślać nad zmianą otoczenia – przemeblowaniem salonu, nowymi kolorami ścian w sypialni, odkładanym remontem kuchni, czy upiększeniem domu na najbliższe święta. Jako projektantka staram się, by w tych planowanych zmianach nie zabrakło odrobiny „duszy”.

Kobieta rysuje projekt zmian pokojuZmiany w naszych czterech ścianach są dobre, a skoro już poczuliśmy do nich impuls, najlepiej zacząć od sprawdzonej metody – kubka dobrej kawy, która na pewno sprzyja w poszukiwaniu inspiracji. W teorii to etap najprzyjemniejszy, ale może być źródłem sporej frustracji. No bo jak tu w tysiącach wizualizacji i zdjęć znaleźć właśnie to, co najbardziej nam odpowiada i nie wpaść w pułapkę wnętrzarskiego chaosu i mieszania stylów?
Niestety – kopiowanie pomysłów w stosunku 1:1 nie jest dobrym rozwiązaniem. Metamorfoza mieszkania może zachwycać, ale nasze wnętrze nigdy nie jest takie samo, bo różnimy się odmiennymi preferencjami oraz potrzebami. Poza tym dokładne odwzorowywanie np. salonu przyjaciółki to nie komplement – przypominam sobie moich klientów, którzy wręcz nałożyli umowny zakaz odwiedzin dla jednej z sąsiadek, ponieważ notorycznie kopiowała ich pomysły.
Zasada kopiuj-wklej oraz sztywne podążanie za modą przeczą oryginalności, na której przecież każdemu z nas zależy.

Inspiracje na wyciągnięcie… myszki

szukamie w sieci projektówJeśli czujemy się przytłoczeni nadmiarem pomysłów płynących z różnych stron, to w pierwszej kolejności odrzućmy te, które najmniej nam odpowiadają. Przede wszystkim właśnie nam. To ważne, ponieważ to my będziemy mieszkać w tym domu lub mieszkaniu i spędzać w nim kilkanaście godzin dziennie. Dlatego – jak w ubraniu – powinniśmy czuć się w nim po prostu dobrze.
Gdzie szukać inspiracji? Do dyspozycji mamy tradycyjne drukowane czasopisma wnętrzarskie i katalogi (nawet te dotyczące farb czy mebli), a w Internecie nie brakuje blogów wnętrzarskich czy serwisów typu Pinterest (który polecam szczególnie). Facebook obfituje w grupy skupiające osoby interesujące się wystrojem wnętrz, a i na Instagramie nieraz można trafić na wiele ciekawych propozycji.
Również sklepy meblowe i budowlane, zwłaszcza te duże, zwykle posiadają na swoich stronach internetowych zakładki z inspiracjami i poradami. Pomocne bywa obejrzenie programów telewizyjnych i filmów na tematycznych kanałach YouTube. Pomocna może okazać się również najzwyklejsza wyszukiwarka Google – samo wpisywanie haseł typu „błękitna sypialnia” czy „salon w stylu Hampton” dostarczy nam sporą dawkę możliwości. Dodatkowo możemy wybrać się do sklepu. Te wielkopowierzchniowe często posiadają strefy aranżacji, chociaż akurat tutaj polecam jednak ostrożność. Zdarza się, że można tam spotkać rozwiązania atrakcyjne wizualnie, ale niepraktyczne.
Osobiście uwielbiam dokumentować wystrój lokali gastronomicznych i klubów muzycznych, ponieważ są one często aranżowane w bardziej swobodny i odważny sposób niż wnętrza mieszkalne. Jeśli klimat takiego wnętrza sprawił, że miło spędziłam w nim czas, to może warto namiastkę tego klimatu zabrać do swojego domu? Lokale w wielu miastach, tak polskich, jak i europejskich, mogą dostarczyć wielu inspiracji. Klimatyczne kawiarnie można spotkać nie tylko w Budapeszcie, Lwowie, Krakowie, Pradze i innych dużych miejscowościach. Często też w tych mniejszych miasteczkach można znaleźć prawdziwe perełki – trzeba mieć tylko otwarte oczy i… umysł.

Zabawa (nie tylko) w zielone

zestawienie rónych elementów wystroju wnętrzaW kwestii kolorystyki dobrym punktem zaczepienia może być na przykład wzorzysty dywan, do którego dobierzemy resztę elementów. Dobre wspomnienia lub pozytywne skojarzenia są niezwykle ważne przy wyborze kolorów. Przykładem mogą być tutaj opinie, często skrajne, na temat białej glazury w łazience. To, co dla jednych jest „szpitalne”, innym może kojarzyć się po prostu z czystością i świeżością. Oczywiście nie musimy być specjalistami w kwestii doboru kolorów, więc jeśli niespecjalnie odnajdujemy się w komponowaniu palety barw lub mamy problem z wyobrażeniem sobie danego zestawu, warto skorzystać z podpowiedzi jakie daje natura.

Możemy na przykład korzystać z połączeń kolorystycznych podpatrzonych w upierzeniu ptaków, na skrzydełkach motyli czy w podwodnej rafie koralowej. Kolor piasku, nieba, wody z wakacyjnej pocztówki przenieśmy na przedmioty w swoim otoczeniu. Możemy komponować samodzielnie tzw. moodboardy wnętrza (czyli tzw. tablice inspiracji) lub skorzystać z gotowych (tutaj znowu polecam Pinterest lub Google). Tworzenie samodzielnych moodboardów może być świetną zabawą, ponieważ pobudza wyobraźnię i nie ma sztywnych reguł jak je wykonać.  Najważniejsze jest to, że taki kolaż wyraża więcej niż tysiąc słów i pozwala określić ogólny klimat jaki chcemy uzyskać we wnętrzu.

Najpierw posprzątaj 

Zabierając się za odświeżanie mieszkania, warto przeprowadzić rzetelny remanent. Po pierwsze – mamy tendencje do „zagracania” przestrzeni, która jest wynikiem naszego sentymentalizmu, impulsywnych zakupów, nietrafionych prezentów lub nieprzemyślanych rozwiązań. Bibeloty w otoczeniu tworzą przyjemną atmosferę i nadają wnętrzom bardziej indywidualnego charakteru, ale warto jednak dokonać skrupulatnego przeglądu i wybrać te, na których rzeczywiście nam zależy. Nadmiar elementów sprawia, że wnętrze optycznie wydaje się mniejsze, a poza tym trudniej utrzymać porządek.
Poszewki na poduszki nie pasują kolorystycznie, ale żal wyrzucić? Zdjęcia dzieci lub wnuków wiszą w przypadkowych konfiguracjach i ramkach, bo zaplanowana galeria rozrasta się zbyt szybko i przybiera chaotyczną formę, gdzie już nie wiadomo na co patrzeć? Znamy to, prawda? Dlatego drobiazgi, których nie chcemy się pozbywać, warto zgrupować, na przykład w specjalnie przeznaczonej dla nich gablotce lub zebrać w jedną większą kompozycję. Zdjęcia warto przejrzeć i uporządkować – być może niektóre lepiej sprawdzą się w albumie niż na ścianie. To, czego nie chcemy, sprzedajmy lub przekażmy na aukcję charytatywną.
Nietuzinkowy wystrój wnętrza, oryginalny styl, czyli „dusza” zapewnią dodatki takie jak wybór prac artystów i rękodzielników. Mają one zdecydowanie większą wartość niż tzw. chińszczyzna, a przede wszystkim są oryginalne, niepowtarzalne i pomagają ich twórcom.

A może skorzystać z usług specjalisty?

Planer udostępniony dzięki uprzejmości sklepu Leroy Merlin w CieszyniePrzy prawie każdym remoncie pojawia się również ochota na przemeblowanie. Jednakże zamiast wędrować z meblami z jednego końca salonu na drugi, lepiej odpowiednio się do sprawy przygotować i zacząć od zwymiarowania pomieszczenia oraz sprzętów, a następnie skorzystać z darmowych programów do wizualizowania pomieszczeń. Tego typu programy są proste i intuicyjne w obsłudze, a dodatkowo pozwalają na szybkie przetestowanie różnych pomysłów.
W przypadku kuchni i łazienki warto skorzystać z pomocy specjalisty, który nie tylko pomoże zaplanować układ funkcjonalny, ale też doradzi najkorzystniejsze sprzęty, czy zaproponuje rozwiązania, o których nie wiedzieliśmy. I tutaj także kluczem do sukcesu jest rzetelny pomiar. Trzeba pamiętać o tym, że projektant, zwłaszcza jeśli korzystamy z jego usług na miejscu (na przykład w markecie budowlanym) nigdy u nas nie był i nie widział naszej łazienki lub kuchni „na żywo”. Dlatego nie wie, że na przykład na jednej ścianie mamy skosy, a odpływ znajduje się w trudno dostępnym miejscu. Może posłużyć się wyłącznie tym, co sami mu dostarczymy – z tego też powodu pomiary powinny być jak najdokładniejsze i uwzględniać wszelkie możliwe utrudnienia.
Jeśli wcześniej sami nie zastanowimy się nad własnymi potrzebami i oczekiwaniami, nie oczekujmy, że projektant czy doradca w sklepie zgadnie „co nam w duszy gra”. Pytań, które powinniśmy sami sobie postawić na początku wyczekanego remontu, jest dużo np. co w pomieszczeniu chcemy wyeksponować? czy z łazienki będą korzystać małe dzieci, osoba starsza czy niepełnosprawna? ile potrzebujemy miejsca na przechowywanie?
Im dokładniej na nie odpowiemy, tym większa pewność, że korzystanie z odnowionych pomieszczeń będzie przyjemne, łatwe i – przede wszystkim – zgodne z naszymi oczekiwaniami.

Polecane strony internetowe

Najlepsze programy wnętrzarskie na NETFLIX:
ZRÓB PORZĄDEK
DOMY NA MIARĘ MARZEŃ
SPRZĄTANIE Z MARIE KONDO
LUDZIE Z MAŁYCH DOMÓW
MISTRZOWIE PROJEKTOWANIA WNĘTRZ
PORADY RÓŻOWEJ BRYGADY (coś więcej niż metamorfoza!)